Czerwiec 2017 – Ukraina – Dzień 1 – Przez Wołyń do Krzemieńca.

Kolejny, planowany od kilku miesięcy, wyjazd na Ukrainę. Wyjazd w dalszym poszukiwaniu polskich śladów na tych ziemiach. W ciągu 8 dni zamierzamy (ja i moja małżonka) przejechać po coraz lepszych Ukraińskich drogach ponad 1000 km i odwiedzić 28 miejscowości. Startujemy.

Dzień 1 (12 czerwca  poniedziałek)

  1. Z Chotomowa do Dorohuska (przejście graniczne) – 290 km – 4 godziny
  2. Z Dorohuska do Krzemieńca – 232 km – 3 godz. 40 min.

Na przejściu  granicznym w Dorohusku zjawiamy się o godzi 6:00 z rana. Praktycznie kolejki nie ma, więc po godzinie jesteśmy już po stronie ukraińskiej. Tu dodajemy jeszcze drugą godzinę wynikającą ze zmiany czasu na wschodni i mkniemy do Łucka. Od granicy do Kowla prowadzi droga M07, pod Kowlem zmieniamy ją na M19 i po 2 godzinach od przekroczenia granicy (tzn. po 136 km) dojeżdżamy do Łucka (pierwszej z planowanych miejscowości tzn. 1 z 28).

Łuck  – miasto wojewódzkie nad rzeką Styr.

Zamek Lubarta – wybudowany w II połowie XIV wieku przez Lubarta, wuja Jagiełły. W roku 1429 odbył się tu 13 – tygodniowy Zjazd Monarchów Europejskich, którego celem było opracowanie planu obrony Europy przed Tureckim (Islamskim) najazdem. Mija kilka wieków, a tu nic się nie zmienia – takiego planu Europa nie ma po dziś dzień.

Pojezuicki zespół składający się z renesansowej Katedry śś. Piotra i Pawła oraz Kolegium Jezuickiego z I poł. XVII wieku.

Opuszczamy Łuck. W dalszym ciagu zmierzamy drogą M19 w kierunku południowym. Po 36 minutach docieramy do Młynowa (2 z 28).

Młynów – miasto nad rzeką Ikwą.

W Młynowie do lat 40 – XX wieku znajdował się klasycystyczny, wybudowany w końcu XVIII wieku, Pałac Chodkiewiczów. Do dzisiejszych czasów z pałacowego kompleksu pozostałą tylko jedna z oficyn.

Drogą M19 zmierzamy dalej na południe i po 30 minutach dojeżdżamy do Dubna (3 z 28).

Dubno – miasto powiatowe nad rzeką Ikwą.

W Dubnie zatrzymujemy się przy ulicy Zamkowej 7 przed XVI-wiecznym Zamkiem Ostrogskich, na którego terenie znajduje się Pałac Lubomirskich.

W Dubnie w roku 1813 zmarł Tadeusz Czacki – twórca słynnego Liceum Krzemienieckiego. Dom w którym Czacki dokonał  żywota mieści się przy ulicy Szewczenki 2.

Przy ulicy Szewczenki 37 stoi willa, w której spędził swoją młodość gen. Stanisław Skalski – najlepszy as polskiego lotnictwa z czasów II w.ś.

Gimnazjum Państwowe im. Stanisława Konarskiego (ul.Szewczenki 23), gdzie w roku 1933 Stanisław Skalski zdał maturę.

W ubiegłym roku na ścianie gimnazjum pojawiła się tablica „Tu uczył się i w 1933 r, ukończył gimnazjum as polskiego lotnictwa gen. Stanisław Skalski. 

Klasycystyczny kościół św. Jana Nepomucena z początku XIX wieku przy ul. Kniazia Ostrogskiego 18.

Jak tu byłem trzy lata temu to na fasadzie znajdowała się tablica poświęcona autorowi „Marii” Antoniemu Malczewskiemu. dzisiaj jej nie było. Może została zdjęta na czas odnowienia elewacji. Czas pokaże.

Na Domie Kontraktów (u. Swobody 1) znalazłem tablicę poświęconą Honoriuszowi Balzakowi.

Balzak przejeżdżał przez Dubno dwukrotnie. Pierwszy raz w roku 1847 do Wierzchowni po Ewelinę Hańską. Drugi raz w 1850 z poślubioną Eweliną do domu do Paryża.

Z Dubna do Krzemieńca, Wołyńskich Aten, jest tylko 36 km (oczywiście na południe), więc po 36 minutach od wyjazdu z Dubna meldujemy się w Krzemieńcu (4 z 28) w cudownie położonym, tuż pod Górą Bony, przy ulicy Szewczenki 15, Hotelu ” Stare Mesto” (300 hrywien za pokój).

Po rozpakowaniu się wychodzimy na miasto, nad którym majestatycznie górują ruiny Zamku Królowej Bony.

Naprzeciwko hotelu, po stronie ulicy znajduje się kościół św. Stanisława Biskupa z połowy XIX wieku.

… a w nim pomnik najsłynniejszego krzemieńczanina – Juliusza Słowackiego. Pomnik został tu ustawiony w roku 1909, w 100 rocznicę urodzin poety.

Na pomniku napis:  „Juliusz Słowacki ur. w Krzemieńcu 1809 r., zm. w Paryżu 1849 r. „Lecz zaklinam niech żywi nie tracą nadziei”.

W kościele znajdują się jeszcze dwie tablice pamiątkowe poświęcone Juliuszowi.

Krzemieniec słynie nie tylko z Juliusza. Słynie również ze słynnego Liceum Krzemienieckiego, szkoły którą w roku 1805 założył Tadeusz Czacki przy współudziale Hugona Kołłątaja. Śmiem rzucić śmiałą tezę, że gdyby nie Liceum nie byłoby Juliusza.

Liceum Krzemienieckie powstało na bazie klasztoru Jezuitów z I połowy XVII wieku.

W pojezuickim kościele śś. Ignacego Loyoli i Stanisława Kostki w roku 1809 został ochrzczony Juliusz Słowacki.     

Od niedawna na dziedzińcu szkoły stoi pomnik Tadeusza Czackiego, jej założyciela.

Tadeusz poprzez bramę wejściową spogląda na Górę Bony.

Zanim miasto zostanie spowite całunem nocy,  udajemy się ulicą Starego Detiuka na Tunicki Cmentarz, aby zapalić lampkę na grobie Matki Juliusza, Salomei Januszewskiej primo voto Słowackiej secundo voto Becu.

I kilka pozycji o Krzemieńcu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

9 + 20 =