Sierpień 2019 – Moje włoskie wakacje – Część II – na miejscu

Po kilku dniach leżenia „plackiem” na plaży wybraliśmy się do historycznego centrum Rimini.

Do starożytnej części miasta wchodzimy poprzez Łuk Augusta (Oktawiana) wzniesiony w 27 roku przed Chrystusem.

Sanktuarium Świętego Antoniego z Padwy

Swego czasu w Rimini źle się działo, więc do miasta został wysłany Święty Antoni z Padwy zwany „Młotem na heretyków”. Za jego wstawiennictwem  miały tu miejsca dwa cudy.:

Cud Eucharystii, gdy głody wół przykląkł przed hostią mając za alternatywę obrok.

 

oraz cud ryb słuchających kazania Antoniego, o którym trochę później.

Rimińska katedra (Tempio Malatestiano)

Na Piazza Tre Martiri znajduje się ratusz oraz …

… pomnik Juliusza Cezara.

 

Castel Sismondo

Fontana Della Pigna na Piazza Cavour

Pomnik papieża Pawła V na Piazza Cavour

Wychodząc ze starożytnej części Rimini natrafiamy na kolejny zabytek – Most Augusta, zwany przed niektórych Mostem Tyberiusza. Most ten powstał w latach 14 – 21, więc wygląda na to, że jego budowa została zainicjowana przez Oktawiana Augusta, a ukończona przez Tyberiusza.

Idąc od Mostu Tyberiusza wzdłuż kanału w stronę morza, dochodzimy do miejsca, gdzie miał miejsce drugi z dwóch rimińskich cudów Świętego Antoniego z Padwy tzw. cud słuchających ryb.

 

I pod tym zerdzewiały blaszakiem kończymy nasz rimiński spacer. Za cztery dni czeka nas Asyż.

Na świecie znajduje się siedem bazylik większych, tzw. patriarchalnych czyli papieskich. Pięć jest w Rzymie, a dwie w Asyżu. Rzymskie swego czasu widzieliśmy, czas więc zobaczyć i asyskie. Asyż znajduje się w 2 godzin jazdy od Rimini. Będąc w pobliżu postanowiliśmy wybrać się więc na rekonesans śladami Świętego Franciszka z Asyżu.

W połowie drogi do Asyżu leży Gubbio.

Katedra Śś. Mariano i Giacomo

Gubbio słynie z Wilka z Gubbio. Wilk ten miał wilczy charakter i terroryzował całe miasto. Na prośbę mieszkańców Święty Franciszek postanowił z nim porozmawiać. Gdy się spotkali, Franciszek poprosił Wilka, aby przeszedł na wegetarianizm. I tak się stało. Na pamiątkę tego dnia w Gubbio ustawiono dwa pomniki Franciszka z Wilkiem z Gubbio.

Z Gubbio do Asyżu mamy już tylko godzinę jazdy. Miasto na wzgórzu, na którym góruje bazylika Świętego Franciszka ukazuje nam się z dala.

Ledwo się obejrzeliśmy i już parkujemy na parkingu pod miastem. Z parkingu do miasta wiodą ruchome schody, które zawożą nas bezpośrednio pod XIII – wieczną Bazylikę Świętej Klary – duchowej siostry Świętego Franciszka, założycielki zakonu klarysek. W kryształowej trumnie spoczywa tu jej ziemska postać.

W Bazylice Świętek Klary znajduje się ponadto Krzyż z podasyskiego kościółka Świętego Dominika. Krzyż, z którego swego czasu Chrystus przemówił do Franciszka nakazując: „Franciszku, idź i napraw mój Kościół!

źródło : https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC_z_San_Damiano#/media/Plik:Kruis_san_damiano.gi

Wychodzimy z Bazyliki Świętej Klary i kierujemy się ku centrum miasta. Nad miastem góruje średniowieczny zamek Rocca Maggiore.

Dochodzimy do romańskiej katedry Świętego Rufina z XII wieku. W kościele tym zostali ochrzczeni zarówno Franciszea jak i Klary. Również tutaj Święty Franciszek wygłosił swoje pierwsze kazanie.

Z katedry kierujemy się do pierwszej asyskiej bazyliki patriarchalnej. Przechodzimy przez Piazza Comune, w którego centrum znajduje się Fontanna Trzech Lwów (raczej lwiątek).

Po drodze mijajmy rodziców Świętego Franciszka.

W miejscu domu rodziców Świętego Franciszka, w miejscu jego narodzin stoi obecnie barokowy kościół Chiesa Nuova

… a w nim cela Świętego Franciszka, gdzie więził go ojciec, gdy Franciszek porozdawał innym dorobek jego życie (nie Franciszka, a ojca)

Ostatecznie dochodzimy do pierwszej asyskiej bazyliki patriarchalnej. Jest nią XIII – wieczna Bazylika Świętego Franciszka. Znajduje się w niej grób świętego, a w kościele górnym cykl 28 fresków Giotta, scen z jego życia.



Arkady z tyłu bazyliki

Przed bazylika konny pomnik Franciszka, wszak nim został świętym był rycerzem.

Pod Asyżem leży siódma bazylika większa, a jest nią XVII – wieczna Bazylika Matki Bożej Anielskiej.

Dlaczego ten barokowy XVII – wieczny kościół został podniesiony do zaszczytnej rangi bazyliki większej? Ponieważ w jego wnętrzu mieści się inny kościółek, kościółek Porcjunkula, kościółek w którym swoją ziemską drogę zakończył Święty Franciszek.

źródło: https://www.gosc.pl/doc/4072107.Dzis-mozna-uzykac-odpust-zupelny-Porcjunkuli

Przy bazylice kolejny pomnik Świętego Franciszka, tym razem nie z wilkiem, a z owcą.

Wracamy do Rimini, aby znowu wylegiwać się w słonecznych promieniach na miejscowej plaży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × 3 =